Wiele osób twierdzi, że przydatność sprzętów, z których korzystamy na co dzień, kończy się wraz z upływem okresu gwarancji. A ten standardowo wynosi jedynie 2 lata. Stosowanie się do tej “mądrości” oznaczałoby, że z taką właśnie częstotliwością powinniśmy wymieniać nasze pralki. Czy to ekologiczne?
Nie tylko kwestie ochrony środowiska przed nadmiarem zużytego sprzętu RTV i AGD skłaniają wielu z nas do podjęcia próby naprawy pralki. Nierzadko okazuje się, że naprawa pralek nie jest obarczona wielkimi kosztami – rachunek za przywrócenie jej do stanu używalności opiewa na symboliczną wręcz kwotę. Zatem chyba warto spróbować.
Prosty rachunek zysków i strat
Z ekonomicznego punktu widzenia zakup nowej pralki, w sytuacji, gdy starą da się niewielkim wysiłkiem “reanimować”, jest co najmniej nieuzasadniony. Bywa, że pralka odmawia posłuszeństwa po krótkim okresie jej eksploatacji. Czy zatem pechowcy, którym się to przytrafi, będą ją wymieniać na nową przy okazji każdej usterki?
Zakup nowego sprzętu to nie lada obciążenie dla naszego portfela. Warto zatem spróbować nieco mniej inwazyjnych dla domowego budżetu rozwiązań. Podstawowym jest próba naprawy pralki. Samodzielne wysiłki mogą pójść na marne. Mało który laik jest w stanie dokonać usunięcia powstałej usterki we własnym zakresie.
Nie jedź do sklepu. Zadzwoń po pomoc
Zanim udasz się na poszukiwania nowej pralki, zastanów się, czy to naprawdę konieczne. Samemu ciężko będzie Ci dokonać oceny stopnia wysłużenia pralki. Dlatego zdaj się na profesjonalistów, którzy pomogą Ci w zrobieniu rzetelnej kalkulacji. Dopiero wówczas zdecydujesz, czy zechcesz pralkę naprawiać, czy się jej pozbyć.
W Sir Local wiemy, jakie znaczenie dla naszych klientów ma czas podjęcia przez nas interwencji w sytuacji, gdy pralka odmówiła posłuszeństwa. Właśnie dlatego pozostajemy do Waszej dyspozycji przez 7 dni w tygodniu. Potrzebujecie fachowej pomocy? Dzwońcie śmiało. Przyjedziemy z odsieczą szybciej, niż byście się tego spodziewali.
Najnowsze komentarze